McLaren Life banner
161 - 180 of 480 Posts
Wcześniej w tym wątku wyjaśniłem moją niedawną niechęć do Porsche jako powód tak dużego zwrotu w celu odebrania dwóch McLarenów w odstępie około roku - Artury i 750s spider. Oba mają wysoki kolor MSO i oba są mocno wyposażone.

Mój problem z 296 jest trojaki. Po pierwsze, nigdy nie dbałem o hierarchię Ferrari, aby zdobyć ich droższe samochody, co jest dokładnie jednym z głównych powodów, dla których przeszedłem z Porsche do McLarena.

Po drugie, nawet nie brałem pod uwagę 296, kiedy kupiłem Arturę ze względu na relatywnie wyższy koszt. Może powinienem był jednym jeździć, ale byłem tak zauroczony równowagą, prowadzeniem i osiągami Artury, że nie mogłem sobie wyobrazić płacenia znacznie więcej za 296. 296 i Artura są prawdziwymi konkurentami na poziomie wejścia w tej klasie, zwłaszcza z ich odpowiednimi platformami hybrydowymi. Nie 750 do 296. Dla mnie są w zupełnie różnych klasach dla porównania.

Po trzecie, IMHO, po prostu nie mogę przejść obok wyglądu 296, zwłaszcza z tyłu. To dla mnie za bardzo wygląda jak corvette z tyłu. Kiedy mój mózg zobaczył wygląd corvette z tyłu 296, po prostu nie mogłem tego odzobaczyć. Każdy ma swoje…
Miałem coupe Artura przez około rok, ale wymieniłem je i mojego 720S Spider na 750S Spider. Uwielbiałem Arturę. Moim zdaniem to o wiele ładniejszy samochód niż 296 GTB i łatwiejszy w obsłudze, ponieważ ma normalne dźwignie do kierunkowskazów, tempomatu i niektórych funkcji samochodu. Dodatkowo ma łatwy w użyciu centralny ekran dotykowy do wszystkiego innego. Jazda nim to mnóstwo zabawy i DUŻO mniej pieniędzy niż 296. Wnętrze Artury jest również ładniejsze niż wnętrze 296 i nie świeci w nocy jak choinka. Ferrari jest szybsze i trochę bardziej zabawne, ale płacisz za to DUŻO i dostajesz wiele bólów głowy z Ferrari, których nie dostajesz z McLarenem. Co dziwne, zarówno 296, jak i Artura uruchamiają się w trybie elektrycznym i muszą "rozgrzać" silnik, zanim będziesz mógł uzyskać pełną moc. Ferrari oferuje kilka dodatkowych luksusowych opcji, takich jak wyświetlacz przezierny, szalik grzewczy (w kabriolecie) i chłodzone fotele, ale wprowadza cię w piekło interfejsu, aby spróbować ich użyć lub dostosować w sposób, który czyni to trochę niebezpiecznym podczas jazdy samochodem po drodze. Artura ma bardzo prosty, bezpośredni interfejs.
 
Tak, to prawda, ale nikt nie traktuje 750 ani 296 jako samochodów kolekcjonerskich. Nie planuję też trzymać żadnego z tych samochodów poza gwarancją. Porównuję te dwa samochody, więc nie obchodzą mnie ogólne stwierdzenia
[Edited] Nie jako samochód kolekcjonerski, zgadzam się z tobą. Ale zamierzam zatrzymać 750S Spider na czas nieokreślony, chyba że McLaren wyprodukuje lepszy, niehybrydowy, regularny, węglowy, środkowym silnikiem, kabriolet. Nie sądzę, żeby były plany ponownego wyprodukowania takiego samochodu. Myślę, że zamiennik 750S będzie hybrydą. Jestem pewien, że będzie to świetny samochód i być może kupię jeden, ale nie oddam 750S Spider i nie chcę wersji LT 750S. Wersje LT były zbyt surowe dla mojego zastosowania. Mam już Sennę, kiedy chcę zabrać McLarena na tor. Chcę egzotycznego, a zarazem eleganckiego i luksusowego, wygodnego, otwartego, niezbyt głośnego McLarena, który ma ukrytego smoka ziejącego ogniem. Wersje LT są wspaniałe, ale smok ziejący ogniem jest cały czas widoczny w tym samochodzie! Dla ludzi, którzy tego chcą, są idealne, więc to nie krytyka, tylko nie to, czego chcę w kabrioletowym supersamochodzie.
 
szybkie pytanie; który rok 296 Pan/Pani posiada? W tym roku zaktualizowali kierownicę, więc chcę tylko wiedzieć, którą kierownicę Pan/Pani posiada.
Dzięki
Niestety 2024. Rozumiem, że model 2025 ma kierownicę Purosangue z małymi wgłębieniami, które sprawiają, że korzystanie z okropnego HMI jest nieco bardziej znośne. Zamówiłem Purosangue i chociaż myślałem o anulowaniu zamówienia, gdy doświadczyłem tego interfejsu w 296, myślę, że odbiorę go i przejadę kilka kilometrów, żeby zobaczyć, jak mi się podoba i żeby go poznać. Spodziewam się, że przyszła wersja Purosangue będzie zawierała nowy ekran dotykowy 12Cylindri, co stanowi ogromną poprawę, chociaż nadal wydają się pozostawiać niektóre funkcje okropnemu interfejsowi kierownicy i mają ten okropny podświetlany interfejs, który rozprasza uwagę z drogi. Ferrari to dzisiaj taki bałagan! Samochody są tak przyjemne w prowadzeniu, ale ich obsługa jest całkowicie nieprzyjazna dla użytkownika. Naprawdę muszą zwolnić kilka osób.
 
Wiem tylko, że mój 750 jest najlepiej wyglądającym i prowadzącym się samochodem, w jakim kiedykolwiek byłem. Podoba mi się bardziej niż mój 765. Zastanawiam się, ile ten 750 będzie wart kiedyś więcej niż inne 750, biorąc pod uwagę, że będzie to jedyny 750 zbudowany przez MSO z fabrycznymi karbonowymi ramionami lusterek 🤔

View attachment 248000
View attachment 248002 View attachment 248001
Uwielbiam to!!! Mnóstwo włókna węglowego….pięknie! Zamówiłem tylne skrzydło z włókna węglowego do mojego 750S. Mam nadzieję, że wkrótce je zamontuję.
 
To nieprawda. Zamierzam zatrzymać 750S Spider na czas nieokreślony, chyba że McLaren stworzy lepszy, niehybrydowy, regularny, seryjny kabriolet z silnikiem umieszczonym centralnie i karbonową wanną. Nie sądzę, żeby były plany stworzenia takiego ponownie. Myślę, że następcą 750S będzie hybryda. Jestem pewien, że będzie to wspaniały samochód i być może kupię jeden, ale nie pozwolę odejść 750S Spider i nie chcę wersji LT 750S. Wersje LT były zbyt surowe dla mojego przypadku użycia. Mam już Sennę, kiedy chcę zabrać McLarena na tor. Chcę egzotycznego, a zarazem eleganckiego i luksusowego, wygodnego McLarena z otwartym dachem, który nie jest zbyt głośny i pod którym ukryty jest ziejący ogniem smok. Wersje LT są wspaniałe, ale ziejący ogniem smok jest cały czas widoczny w tym samochodzie! Dla ludzi, którzy tego chcą, są idealne, więc to nie krytyka, tylko nie to, czego chcę w kabriolecie supersamochodu.
Właśnie dlatego kupiłem 600LTS, mój przypadek użycia jest nieco inny niż Twój, ale to prawdopodobnie ostatni niehybrydowy samochód, którego chcę i trudno mi sobie wyobrazić scenariusz, w którym chciałbym go sprzedać.
 
Niestety 2024. Rozumiem, że 2025 ma kierownicę Purosangue z małymi wcięciami, które sprawiają, że korzystanie z okropnego HMI jest nieco bardziej znośne. Złożyłem zamówienie na Purosangue i chociaż myślałem o jego anulowaniu, gdy doświadczyłem tego interfejsu w 296, myślę, że odbiorę go i przejadę kilka mil, żeby zobaczyć, jak mi się podoba i poznać go. Spodziewam się, że przyszła wersja Purosangue będzie zawierała nowy ekran dotykowy 12Cylindri, co stanowi ogromną poprawę, chociaż wydaje się, że nadal pozostawiają niektóre funkcje okropnemu interfejsowi kierownicy i mają ten okropny podświetlany interfejs, który rozprasza uwagę od drogi. Ferrari to teraz taki bałagan! Samochody są tak przyjemne w prowadzeniu, ale ich obsługa jest całkowicie nieprzyjazna dla użytkownika. Naprawdę muszą zwolnić kilka osób.
Obsługa nieprzyjazna dla użytkownika to mało powiedziane…
Nie zgadzamy się co do przyszłej kolekcjonerskiej wartości 750, ale to i tak głupia dyskusja, kto wie, czy moja lub twoja szklana kula działa. Możemy spróbować zadzwonić do pani Cleo.

Poza tym doceniam wszystkie wasze informacje o samochodach, bo tego właśnie szukałem. Rodzaj wglądu lub kierunku, podczas gdy zimowe miesiące mijają mnie i mogę wsiąść za kierownicę obu z nich. Rzecz w tym, że podczas jazdy próbnej można zebrać tylko tyle informacji, więc uzyskanie opinii właściciela jest dla mnie również cenne.

Jeśli członek forum ma podobne opinie na temat samochodów jak ja i również przejechał tysiące mil każdym samochodem, to rada, której należy się trzymać, ponieważ nie doświadczę tych rzeczy podczas miłej, słonecznej jazdy próbnej. Oczywiście to tylko moje zdanie.
 
Czy uważasz, że Twoje 750-tki są małą rybą w dużym stawie czy dużą rybą w małym stawie...?
 
Obsługa jest delikatnie mówiąc nieprzyjazna dla użytkownika…
Nie zgadzamy się co do przyszłej wartości kolekcjonerskiej 750-tek, ale i tak jest to głupia dyskusja, kto wie, czy moja czy twoja szklana kula działa. Możemy spróbować zadzwonić do pani Cleo.

Poza tym doceniam wszystkie wasze informacje na temat samochodów, bo tego właśnie szukałem. Jakiegoś rodzaju wglądu lub wskazówki, podczas gdy zimowe miesiące mijają mnie i mogę wsiąść za kierownicę obu z nich. Rzecz w tym, że podczas jazdy próbnej można zebrać tylko tyle informacji, więc uzyskanie opinii właściciela jest dla mnie również cenne.

Jeśli członek forum ma podobne opinie na temat samochodów jak ja i również przejechał tysiące mil każdym samochodem, to rada, której należy się trzymać, ponieważ nie doświadczę tych rzeczy podczas miłej, słonecznej jazdy próbnej. Oczywiście to tylko moje zdanie.
Nie sądzę, żeby mówił, że to przedmiot kolekcjonerski lub samochód, który zyska na wartości, tylko że jeśli 750 jest ostatnim „nadającym się do zamieszkania” McLarenem zasilanym czystym lodem, to nie będzie go wymieniał i zachowa go, aby się nim cieszyć. Jestem prawie pewien, że ma w nosie, czy jego cena odsprzedaży wzrośnie, czy spadnie.

Ponadto, do wiadomości, @marcnc prawdopodobnie ma więcej samochodów i mil na tych samochodach… niż prawie ktokolwiek w jego grupie wiekowej i szczerze mówiąc. Niewielu jest właścicieli takich jak on, którzy mają taką szerokość i użycie tak wielu samochodów; w porównaniu do większości, prawdopodobnie wysrał i zapomniał o nich więcej niż większość z nas wie w tym i następnym życiu. Jego opinia ma wagę dużego doświadczenia.
 
Szczerze mówiąc, to mnie cieszy. Chcę, żeby te samochody były faktycznie używane. Ci, którzy kupują samochody, aby "utrzymać ich wartość", marnują miejsca, które w przeciwnym razie byłyby wykorzystane.

Samochody jako inwestycje są strasznie głupie. Nawet F1, jeśli włożyłbyś te same pieniądze w S&P w tym samym okresie (i uwzględniłbyś coroczne utrzymanie), wyszłoby ci to lepiej. I niewiele jest lepiej niż F1.

Są to aktywa podlegające amortyzacji, które moim zdaniem należy wykorzystywać. Po prostu amortyzują się w wolniejszym i szybszym tempie.

Trzymanie się 765 i nieużywanie go wydaje się być rodzajem strasznego grzechu IMO. Z drugiej strony, jeśli chcesz przybić swój samochód do ściany i patrzeć na niego jak na dzieło sztuki, to proszę bardzo. Vive la diféfrence!
To nieprawda w przypadku S&P vs F1, S&P wzrósł około 8 razy od 1995 roku, podczas gdy F1 20 razy.

Ale generalnie prawdą jest, że S&P zabija samochody jako inwestycje, nawet te, które są ograniczone.
 
To nieprawda w przypadku S&P vs F1, S&P wzrósł około 8 razy od 1995 roku, podczas gdy F1 20 razy.

Ale generalnie prawdą jest, że S&P zabija samochody jako inwestycje, nawet te ograniczone.
Image


To nie obejmuje reinwestycji dywidend, co daje 1571% (moc składania się czasu). I nie obejmuje, jak powiedziałem wcześniej, 30 lat szalonych kosztów posiadania/utrzymania F1. Więc znowu, lepiej by ci poszło z S&P, a F1 to jeden z najlepszych zwrotów w historii.

"Inwestycja" w samochód to wielki żart, IMO, i bardziej przypomina granie w loterię niż prawdziwe inwestowanie dla większości ludzi.

Oczywiście są inne sposoby patrzenia na to. Być może to twój biznes, kupno/sprzedaż. Jasne. Albo to tylko pasja. Dobrze. Ale inwestycją to nie jest, IMO. Ale jak zawsze, YMMV.
 
Wiem tylko, że moje 750 jest najlepiej wyglądającym i prowadzącym się samochodem, w jakim kiedykolwiek byłem. Podoba mi się bardziej niż moje 765. Zastanawiam się, ile premii to 750 będzie warte pewnego dnia w porównaniu do innych 750, biorąc pod uwagę, że będzie to jedyne 750, jakie kiedykolwiek zbudowało MSO z fabrycznymi karbonowymi ramionami lusterek 🤔

View attachment 248000
View attachment 248002 View attachment 248001
KOCHAM kolor Tokyo Cyan!!
 
View attachment 248007

To nie obejmuje reinwestycji dywidend, co podnosi ją do 1571% (moc składania w czasie). I nie obejmuje, jak już mówiłem, 30 lat szalonych kosztów posiadania/konserwacji F1. Więc znowu, lepiej byś sobie poradził z S&P, a F1 to jeden z najlepszych zwrotów w historii.

"Inwestycja" w samochód to moim zdaniem wielki żart i dla większości ludzi jest to bardziej jak gra w loterię niż prawdziwe inwestowanie.

Oczywiście są też inne sposoby patrzenia na to. Być może to Twój biznes, kupno/sprzedaż. Jasne. Albo to tylko pasja. Dobrze. Ale inwestycja, moim zdaniem, to nie jest. Ale jak zawsze, YMMV.
Musisz odjąć opłaty od posiadania S&P 500 w tym okresie, które były wyższe w tamtym czasie, jeśli posiadałeś je za pośrednictwem ETF.

Jeśli ktoś kupił F1 i podłączył go do ładowarki podtrzymującej, jego koszty posiadania nie byłyby tak wysokie.
 
Musisz odjąć opłaty od należności wobec S&P 500 w tym okresie, które były wtedy wyższe, jeśli posiadałeś je za pośrednictwem ETF.

Jeśli ktoś kupił F1 i podłączył go do ładowarki podtrzymującej, jego koszty posiadania nie byłyby tak wysokie.
Czy to F1 z szopy? I facet kupił go w dniu 1? To po prostu nie do zrobienia, bądź ze sobą szczery. Lepiej iść do kasyna i postawić na czarne
 
Miałem na myśli, że nadal trzeba o nie dbać. Jakieś kontrolowane środowisko, które kosztuje pieniądze, serwis nadal musi być wykonywany itp. Istnieje, ale mówimy o 4 samochodach i tylko kilku osobach, które utrzymywały je we właściwy sposób. To głupia dyskusja
To teoretyczne ćwiczenie, wykluczamy ingerencję człowieka, tak jak nikt nie kupuje S&P 500 i nie trzyma go przez 30 lat, jeśli wprowadzimy zachowania inwestorów, to dobrze wiemy, że nikt nie osiągnąłby teoretycznych zwrotów przedstawionych powyżej.
 
"Inwestycja" w samochód to wielki żart, IMO, i dla większości ludzi bardziej przypomina grę w lotto niż prawdziwe inwestowanie.

Oczywiście są inne sposoby patrzenia na to. Być może to Twój biznes, kupno/sprzedaż. Jasne. Albo to tylko pasja. Dobrze. Ale to nie jest inwestycja, IMO. Ale jak zawsze, YMMV.
O ile mogę ocenić, amatorzy próbujący zarobić na inwestycjach w samochody, zamiast być dyrektorem finansowym lub dyrektorem generalnym w salonie samochodowym, są w zasadzie odpowiednikiem daytraderów. Profesjonaliści uwielbiają, gdy ci ludzie są po drugiej stronie ich transakcji.
 
Miałem na myśli, że nadal trzeba o nie dbać. Jakieś kontrolowane środowisko, które kosztuje pieniądze, serwis nadal musi być wykonywany itp. Istnieje, ale mówimy o 4 samochodach i tylko kilku osobach, które dbały o nie we właściwy sposób. To głupia dyskusja
Co ważniejsze, wymaga to, aby nigdy nie inwestowali w żadne inne samochody, które ogromnie straciły na wartości i w rzeczywistości w ogóle nie byli w branży inwestycji w samochody, ale zamiast tego magicznie wybierali tylko zwycięzców, a nie przegranych, a następnie wracali do domu, zanim wygrał Dom. To tak, jakby powiedzieć, że inwestowali tylko w Teslę, Google lub bitcoiny od samego początku. To całkowicie fałszywy scenariusz. Przynajmniej inwestowanie w S&P500 przez dziesięciolecia to coś, co ludzie faktycznie robią (w 401 tys. i tym podobnych).
 
161 - 180 of 480 Posts