Rzuć kostką. Odnowiłem moją na 2 lata w tym roku. Jestem jednak trochę niechętny do ryzyka.

 

Zastanawiam się, ile osób miało roszczenia gwarancyjne na ponad 20 000 $ w swoim 600LT?

 

Zastanawiam się, ile osób miało roszczenia gwarancyjne na ponad 20 000 $ w swoim 600LT?

Miałem roszczenie, które prawdopodobnie zbliżyło się do tego w 570, chociaż były to dwie rzeczy. Tylne uszczelnienie główne przeciekało i wymienili wszystkie osiem wahaczy, ponieważ tuleje były zużyte. Myślę, że dla gwarancji było to 15 000 $, ale z własnej kieszeni byłoby więcej. Inna rzecz, która przychodzi mi do głowy, to moduł V, który jest częstą awarią i prawdopodobnie kosztuje 5000 $ u dealera.

 

Mam 600LT z 2019 roku. Kupiłem go 9 miesięcy temu z przebiegiem 3300 mil, zbliżam się do 5000.

W którym momencie przedłużenie gwarancji staje się ćwiczeniem w wyrzucaniu pieniędzy w błoto? Miałem jedną w tym roku i z niej nie skorzystałem. Wygasa w grudniu i zastanawiałem się, dlaczego miałbym ją przedłużać. Rozumiem, że rzeczy mogą się zepsuć, ale po 9 miesiącach posiadania samochodu czuję się całkiem komfortowo z marką. Nie wydaje się tak delikatny, jak myślałem, kiedy go kupowałem. Jak długo ludzie trzymają gwarancje?

To wszystko kwestia kosztów i korzyści i tylko równanie matematyczne. McLaren zaoferował mi 10 tys. dolarów rocznie za dodatkowy rok gwarancji... nie ma mowy, żebym to zapłacił. 10 tys. dolarów to całkiem sporo w niezależnym warsztacie. McLaren niczego nie "naprawia", wymienia zespoły. Znajdź niezależny warsztat, któremu ufasz, lub wyślij go do takiego, któremu ufa ktoś inny. Dwa lata gwarancji to prawie odbudowana skrzynia biegów.

 

To wszystko kwestia kosztów i korzyści i po prostu równanie matematyczne. Otrzymałem od McLarena wycenę 10 tys. rocznie za dodatkowy rok gwarancji... zero szans, żebym to zapłacił. 10 tys. wystarczy w niezależnym warsztacie. McLaren niczego nie "naprawia", wymienia zespoły. Znajdź niezależny warsztat, któremu ufasz, lub wyślij go do takiego, który ma ktoś inny. Dwa lata gwarancji to prawie odbudowana skrzynia biegów.

10 tys. rocznie? Poważnie? Chyba że podwoiło się w mniej niż rok, musiało dojść do jakiejś nieporozumienia. Odnowienie mojej '19 720 na początku tego roku kosztowało nieco ponad 5 tys.

 

Od lipca tego roku gwarancja na 600LT do 4 lat kosztowała 4500 dolarów, a na samochody powyżej 4 lat 5500 dolarów. Zaoferowano zniżkę na zakup dwóch lat z góry - plus jeśli odnowisz umowę na 2 lata przed ukończeniem przez samochód 5 lat, płacisz niższą (do 4 lat) cenę za 2 lata. Myślę, że zaoszczędziłem około 2,5 tys. dolarów, biorąc 2 lata zamiast jednego roku na raz.

 

Dla spokoju ducha weź gwarancję, która nie tylko Cię obejmie, ale także bezpłatnie obejmuje diagnostykę (no, tu są). Jeśli zostanie odnowiona przed upływem 4 lat, jest tańsza, więc weź 2 lata, a potem nieznacznie wzrasta. Zapłaciłem 5 tys. funtów za 2 lata. Miałem uszkodzony przycisk w drzwiach, rurę klimatyzacji, przepustnicę, a teraz duży, blok przełączników, który kosztował 3,6 tys. funtów za wymianę przepustnicy i rury klimatyzacji, kosztował 2,5 tys. funtów, więc mam jeszcze ponad rok i już odzyskałem pieniądze. Przy każdym przeglądzie samochód jest w pełni sprawdzany pod kątem stanu technicznego, a wszystko, co zostanie wykryte, zostanie następnie naprawione w ramach gwarancji. Dopóki mam samochód, mam gwarancję. Możesz przenieść ją na nowego właściciela, jeśli pozostało więcej niż 3 miesiące, za niewielką opłatą.

 

Dla spokoju ducha weź gwarancję, która nie tylko Cię obejmie, ale także bezpłatnie obejmuje diagnostykę (cóż, tutaj są).
Jeśli zostanie odnowiona przed upływem 4 lat, jest tańsza, więc weź 2 lata, a potem nieznacznie wzrasta.
Zapłaciłem 5 tys. funtów za 2 lata, miałem przycisk do drzwi, tłumik rury klimatyzacji, a teraz duży, pakiet przełączników, który kosztował 3,6 tys. funtów za wymianę tłumika i rury klimatyzacji, kosztował 2,5 tys. funtów, więc mam jeszcze ponad rok i już odzyskałem pieniądze.
Przy każdym przeglądzie samochód jest w pełni sprawdzany pod kątem stanu technicznego, a wszystko, co zauważą, zostanie następnie naprawione w ramach gwarancji.
Tak długo, jak mam samochód, mam gwarancję. Możesz przenieść ją na nowego właściciela, jeśli pozostało więcej niż 3 miesiące, za niewielką opłatą.

Diagnostyka nie jest tutaj objęta. To odkrycie sprawia, że skłaniam się ku nieodnawianiu lub przejściu do strony trzeciej.

 

Ale teraz, po ok. 8 latach posiadania, i tak byłbym stratny prawie 60 tys. dolarów tylko na kosztach ubezpieczenia! A przez ostatnie prawie 2 lata McL nie udzieli gwarancji na moje 12C z 2012 roku, tylko ze względu na wiek (żadnego innego powodu, samochód jest idealny!) Jestem po prostu zbyt podejrzliwy i nieufny wobec ubezpieczycieli zewnętrznych, więc w tej chwili idę na żywioł.

 

Nigdy nie wiadomo: Mój 12C działał idealnie, dopóki tak nie było - biały dym, pęknięta głowica itp. Około 25 000 mil w tym czasie. Zdecydowałem się nie przedłużać gwarancji ok. 1 rok wcześniej. 70 000 $. (inne rzeczy zrobione, jak 'chłodzenie pakietu torowego')

Mój 570 działał idealnie, dopóki tak nie było - awaria DLD i wynikająca z niej awaria rozrusznika. Około 12 000 mil w tym czasie. Zdecydowałem się nie przedłużać gwarancji zaledwie kilka miesięcy wcześniej. 14 000 $.

Ale teraz, po ok. 8 latach posiadania, i tak byłbym stratny prawie 60 000 $, tylko na kosztach ubezpieczenia!
A przez ostatnie prawie 2 lata McL nie udzieli gwarancji na mojego 12C z 2012 roku, tylko ze względu na wiek (żadnego innego powodu, samochód jest idealny!)

Jestem po prostu zbyt podejrzliwy i nieufny wobec ubezpieczycieli zewnętrznych, więc w tej chwili działam na własną rękę.

Bardzo interesujące. Mój 12C działał idealnie, dopóki nie zmieniłem dealerów. Trudno wiedzieć przyczynę i skutek. Pozwolili mi przedłużać, myślę, że byłem w 11. roku, kiedy sprzedałem (i dostałem zwrot za niewykorzystany czas gwarancji).

Myślę, że musiałem kupić 9 lat gwarancji. I obejmowała wiele rzeczy przez lata, oczywiście tą dużą na samym końcu, zupełnie nowy silnik (który zbudowali od nowa i którego zdobycie zajęło miesiące). Myślę, że mniej więcej wyszedłem na zero na pracy gwarancyjnej.

 

Dobrze wiedzieć. Miałem w przeszłości gwarancje od osób trzecich i znajdą oni każdą niuans i niejasność w sformułowaniu polisy, aby wykręcić się od płacenia.

 

Dobrze wiedzieć. Miałem w przeszłości gwarancje stron trzecich i znajdą oni każdą niuans i niejasność w sformułowaniu polisy, aby wykręcić się od płacenia.

Gwarancja McLarena również ma w tym swój udział.

 

Twoje jaja, portfel lub połączenie obu muszą być bardzo duże, aby posiadać te samochody po upływie gwarancji...

 

Twoje jaja, portfel lub kombinacja obu muszą być bardzo duże, aby posiadać te samochody poza gwarancją...

Ale gwarancje nie są tanie. Przy 5 tys. USD rocznie... jeśli posiadasz samochód przez 10 lat, to dość katastrofalny problem, na który natknąłbyś się, aby to uzasadnić, prawda? Posiadam Fcars od ponad 10 lat i zmarnowałbym wszystkie te pieniądze z tytułu gwarancji, gdybym nadal je kupował.

 

Miałem gwarancję producenta na mój 488 w wysokości 7500 $ rocznie. Zawsze mieli powód, aby nie pokrywać uszkodzonych komponentów i miałem okazję płacić średnio 9 tys. $ rocznie plus konserwacja. To był główny powód, dla którego kupiłem mój 750.

 

Jestem nowy w tym świecie, a mój 12c nie był CPO, kiedy go dostałem. Został zakupiony od osoby prywatnej w styczniu tego roku.

Zdecydowałem się na Autrellę. Mogę powiedzieć z mojego jedynego doświadczenia, że Autrella bardzo różniła się od wszystkich innych gwarancji stron trzecich, które brałem pod uwagę. Większość tych firm gwarancyjnych była po prostu zainteresowana Twoją gotówką i zamknięciem transakcji bez żadnej wiedzy o samochodzie. Wydawało się to ogólne i nie dawało mi żadnego spokoju. Nie wymagali żadnego rodzaju inspekcji, PPI, zdjęć, informacji itp.

Czułem, że te firmy odrzucą wszystko.

Autrella była znacznie bardziej profesjonalna. Za każdym razem mogłem rozmawiać z tym samym przedstawicielem. Komunikował się przez e-mail i telefon. Otrzymałem obszerny PPI od mojego lokalnego mechanika super samochodów, który następnie rozmawiał przez telefon z przedstawicielem Autrelli i jego przełożonym. Pełny raport PPI, w tym zdjęcia, został również wysłany e-mailem, aby udowodnić, że samochód był w dobrym stanie przed zatwierdzeniem mojej przedłużonej gwarancji.

Podsumowując, byłem bardzo zadowolony z mojego doświadczenia i z przyjemnością podam imię i nazwisko oraz adres e-mail osoby, z którą współpracowałem w Autrelli. Otrzymałem również pomoc od innego członka tutaj, aby skontaktować się z osobą, której użyłem.

Nie musiałem jeszcze korzystać z gwarancji, więc nie mogę powiedzieć, jak rozpatrywane są roszczenia. Jest kilku z nas, którzy korzystali z Autrelli i jak dotąd opinie są dobre.

Wydalem 10 tys. za 3 lata. Jeśli zatrzymam samochód dłużej, prawdopodobnie go odnowię. Gwarancja jest również przenoszalna na nowego właściciela, jeśli sprzedam samochód, lub mogę ją przenieść na inny samochód w oczekiwaniu na PPI na następnym samochodzie.

Nie pracuję dla Autrelli i nie zarabiam żadnych pieniędzy z tego postu. Po prostu chciałem to powiedzieć.

 

Nie zapomnij.... kiedy nadejdzie czas sprzedaży samochodu, otrzymasz co najmniej tyle, ile warta jest gwarancja w wartości odsprzedaży.

 

To naprawdę osobista decyzja; nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi. Jeździłem moim 12C przez 9 lat i 32 tys. mil, bez przedłużonej gwarancji. Przy 5 tys. dolarów rocznie wydawało mi się to po prostu oburzające, więc zdecydowałem się na samodzielne ubezpieczenie. Okazało się to słuszną decyzją, ponieważ nic się nie zepsuło po początkowym okresie gwarancji producenta. Ale trudności i koszty związane z uzyskaniem serwisu McLarena są również powodem, dla którego w zeszłym miesiącu wymieniłem 12C na nowego R8 RWD. Nie jest tak sztywny jak 12C, ale poza tym wrażenia są dość podobne, przynajmniej w moim przypadku.

 

Nie zaryzykowałbym i odnowiłem swoje w tym roku. To osobisty wybór, a te samochody mogą być delikatne.

 

nie zaryzykowałbym tego i odnowiłem swój w tym roku, to osobisty wybór, a te samochody mogą być delikatne

Są dalekie od delikatnych.

 

Zgadzam się, że nie są one kruche. Jeśli obawiasz się katastrofy - kup gwarancję. Ale w pewnym momencie wydawanie 5 tys. dolarów rocznie szybko się sumuje, jeśli ta katastrofa nigdy się nie wydarzy. Nie wiem - zwykle posiadam swoje samochody przez długi czas, a ceny gwarancji dodadzą kolejne 50 tys. dolarów+ do mojego posiadania. Nie sądzę, żeby brak gwarancji wiązał się z dużym ryzykiem.

 

Zgadzam się, że nie są one delikatne. Jeśli martwisz się katastrofą - kup gwarancję. Ale w pewnym momencie wydawanie 5 tys. dolarów rocznie szybko się sumuje, jeśli ta katastrofa nigdy się nie wydarzy. Nie wiem - zwykle posiadam swoje samochody przez długi czas, a ceny gwarancji zwiększą moje koszty posiadania o kolejne 50 tys. dolarów+. Nie sądzę, żeby brak gwarancji wiązał się z tak dużym ryzykiem.

Do tej pory, w ciągu trzech lat posiadania, posiadanie gwarancji zaoszczędziło mi w sumie około 10 tys. dolarów netto, może trochę więcej i znacznie więcej, jeśli nie uwzględnię ukrytej opłaty CPO, zapewniając jednocześnie ubezpieczenie od katastrofy. Samochody nie są delikatne, ale ich naprawa jest niezwykle kosztowna. Zapłaciłem raz za gwarancję, 9300 dolarów za dwa lata, ale między dwoma samochodami miałem prawdopodobnie 30 tys. dolarów napraw.

 

Koszt zależy od tego, kto to naprawia. Nie musiałem jeszcze serwisować mojego McLarena, ale mój Gallardo kosztował mnie nieco mniej niż 5 tys. dolarów za sprzęgło w Indy 2 lata temu - dealer wycenił tę samą usługę na 15,5 tys. dolarów. Mój Mac nie jest już objęty gwarancją. Sam wymieniam olej, hamulce, drobne rzeczy i wrócę do tego samego Indy, jeśli coś się pojawi. Lokalny dealer wycenił roczną gwarancję na 7 tys. dolarów. Zaryzykuję, że nie wydam 7 tys. dolarów w tym lub przyszłym roku. Mam również tę korzyść, że nie mam rat za samochód (nie kupię zabawki, chyba że kupuję ją od razu).

 

Koszt zależy od tego, kto to naprawia. Nie musiałem jeszcze serwisować mojego Mclarena, ale mój Gallardo kosztował mnie nieco mniej niż 5 tys. dolarów za sprzęgło w Indy 2 lata temu - dealer wycenił tę samą pracę na 15,5 tys. dolarów. Mój Mac nie jest już objęty gwarancją. Sam robię olej, hamulce, drobne rzeczy i wrócę do tego samego Indy, jeśli coś się pojawi. Lokalny dealer wycenił mi 1-roczną gwarancję na 7 tys. dolarów. Zaryzykuję, że nie wydam 7 tys. dolarów w tym lub przyszłym roku. Mam również tę korzyść, że nie mam rat za samochód (nie kupię zabawki, chyba że kupuję ją od razu).

1 rok za 7000 dolarów plus coroczny serwis, prawda? Czyli około 10 000 dolarów za gwarancję z wymaganym corocznym serwisem.

 

Prawidłowy i coroczny serwis to tylko olej i filtr, co kosztowało mnie nieco mniej niż 100 dolarów, żeby zrobić to samemu.