McLaren Life banner
121 - 140 of 480 Posts
Jeździłem i testowałem na torze zarówno 750s, jak i 296 AF.

McLaren daje więcej frajdy z jazdy. Prowadzenie w obu samochodach jest bardzo dobre, ale w 750 jest wyjątkowe. Oddawanie mocy jest bardzo liniowe i płynne w 296, więc jest zwodniczo szybki, ale nie szybszy niż 750. Jeśli jest między nimi jakaś różnica, to marginalna. Ale krótsze przełożenia 750 i "bestialskie" tendencje powyżej 6 tys. obr./min sprawiają, że jest bardziej surowy i ekscytujący w prowadzeniu. Skręcanie jest lepsze w 750... czuć też bardziej wagę na torze, ale nie tak bardzo na drodze... Oba to świetne samochody, ale wolę ogólną równowagę i odczucia z 750. Jeśli szukasz spidera... to 750 jest oczywistym wyborem.

Przyciski haptyczne w Ferrari są po prostu DO DUPY. Kropka. Koniec dyskusji.

Ogólnie... oba doskonałe samochody... żaden zły wybór... ale 750 jest bardziej ekscytujący w prowadzeniu i ma lepsze ogólne odczucia.

Jeśli chodzi o tuningowanego 720, który jest tak szybki jak 296... TAK. Nie ma dużej różnicy między 720 a 750 pod względem osiągów na prostej.
Dzięki, stary. Bardzo solidne porównanie i kontrast i tego właśnie szukałem!
 
Czy ktoś, kto jeździł 750, JEŹDZIŁ RÓWNIEŻ 296?

aby powtórzyć: jeździłem ZARÓWNO 750 JAK I 296

Dość porównywalne samochody, podobne osiągi. Niezależne recenzje każdego samochodu są zachwycające (oba samochody zdobyły w tym roku nagrody za samochód roku). Posłuchajmy od każdego, kto kwalifikuje się do powyższego.
Posiadam oba samochody w wersji Spider (750S Spider i 296 GTS). Oba są niesamowite, ale 296 ma pewne wady. Jeździłem również oboma (296 GTB i 750S coupe) tyłem do tyłu na torze.

296 to najbardziej zabawny Ferrari od czasu 458, ale zawodzi w kilku kwestiach:

1. Jest trochę mały w środku - mam 1,80 m wzrostu i muszę siedzieć tak, aby siedzenie dotykało tylnej ściany grodziowej samochodu, aby było wygodnie. Przechylam go na tyle, żeby się nie stykał, ale byłoby mi wygodniej, gdyby ściana grodziowa była cofnięta o kolejne 5-7 cm. Zapomnij o dużym odchyleniu siedzenia.
2. Kontynuując z nr 1, otwór drzwiowy jest również mały i źle ukształtowany, więc wchodzenie i wychodzenie jest niezręczne
3. HMI (interfejs człowiek-maszyna) to (a) absolutne gówno, (b) niebezpiecznie rozpraszające w ruchu, (c) najgorsza implementacja jakiegokolwiek HMI, jaką kiedykolwiek widziałem w jakimkolwiek samochodzie. Gdy CarPlay jest w użyciu, nie masz nawet dostępnego obrotomierza, więc masz tylko opcjonalne światła zmiany biegów na kierownicy (które wybrałem jako opcję), które prowadzą Cię podczas zmiany biegów. Przynajmniej pozytywne (w stosunku do McLarena) ma elementy sterujące na kierownicy do zmiany ścieżek audio i głośności, ale negatywne (w stosunku do McLarena) ma również elementy sterujące na kierownicy do wszystkiego innego, co może być irytujące. Na przykład sterowanie światłami drogowymi znajduje się w niewygodnym miejscu na kierownicy i jest skomplikowane w użyciu bez powodu.
4. Wnętrze jest oświetlone jak choinka, co bardzo rozprasza podczas jazdy w nocy. Nie możesz wystarczająco przyciemnić ekranów, aby to zredukować. Jak to możliwe, że Corvette pozwala na przyciemnienie wnętrz swoich samochodów do prawie ciemności, dzięki czemu można skupić się na drodze w nocy, ale Ferrari i Porsche nie mogą tego zrobić?
Dla porównania, wcale nie uważam, że 750S rozprasza podczas jazdy w nocy.

Poważnie rozważałem zwrot 296 GTB i anulowanie GTS, ale podstawowy samochód jest tak przyjemny w prowadzeniu, że można (w większości) zignorować elementy sterujące. HMI będzie nadal denerwować i frustrować od czasu do czasu, ale nadal jest to bardzo fajny samochód do prowadzenia. Dokonali właściwego wyboru z 8-biegową skrzynią biegów, zmiana biegów jest zachwycająca i naprawdę dodaje radości z dynamicznej jazdy.

750S to najlepszy wszechstronny McLaren. Myślałem, że nasz 720S Spider będzie samochodem na zawsze, ale 750S ulepszył go na tyle, że można go ulepszyć i cieszę się, że to zrobiliśmy. Nigdy nie kochałem składanej deski rozdzielczej, posiadanie CarPlay jest fantastyczne i w jakiś sposób sprawili, że jeździ jeszcze lepiej niż 750S, będąc jednocześnie nieco bardziej zabawnym podczas przerzucania biegów. 750S początkowo nie wydaje się tak szybki jak Ferrari, ponieważ układ kierowniczy nie jest tak wzmocniony, nie ma mocy hybrydowej, która wypełniłaby turbosprężarki, ma jeden bieg mniej niż 296, a pedał przyspieszenia jest znacznie bardziej liniowy niż typowa przepustnica Ferrari. Ale HOLY HELL, kiedy zobowiążesz się do naprawdę wciśnięcia pedału przyspieszenia, jest to oszałamiająco szybkie. Plus, że radzi sobie z Ferrari w ciasnych zakrętach, ponieważ jest o 200 kg lżejszy! A czucie kierownicy jest idealne. Fotele w McLarenie są wygodniejsze i bardziej wspierające niż w Ferrari. Zrobiłem podgrzewane fotele elektryczne w obu, chociaż fotel 296 GTS ma również chłodzenie i szalik grzewczy. Uważałbym bagażnik w McLarenie za większy, ale niezależnie od tego, czy jest to technicznie, czy nie, zdecydowanie jest to bardziej użyteczna konfiguracja. Myślę, że kabina w 750S jest ładniejsza niż w 296, a posiadanie centralnego ekranu dotykowego nigdy nie wydawało się bardziej idealne niż wtedy, gdy porównujesz go z obrzydliwością, którą Ferrari narzuciło swoim klientom z 296 i SF90 przed nim. Oba są przyjemne w prowadzeniu, ale Ferrari czasami sprawi, że zastanowisz się, dlaczego to znosisz (za każdym razem, gdy musisz znaleźć nową stację radiową lub listę odtwarzania), podczas gdy McLaren zawsze sprawia, że się uśmiechasz.

Jeśli miałbym wybierać między nimi, byłby to McLaren przez cały dzień. W rzeczywistości uważam 750S Spider za samochód na zawsze. Już myślę o tym, na jaki samochód wymienię 296, ale na razie się nim cieszę. 296 NIE utrzymuje swojej ceny tak jak inne Ferrari z silnikiem umieszczonym centralnie, wziąłem niezłą kąpiel, przechodząc z GTB na GTS i miałem GTB tylko przez sześć miesięcy, zanim pojawił się GTS. Ponadto nie jest to jak McLaren P1, gdzie samochód jest tak rzadki i wyjątkowy, że chcesz go zatrzymać na czas nieokreślony, pomimo tego, że jest hybrydą i wiesz, że technologia wkrótce się zestarzeje (McLaren wypuścił zamienny akumulator dla P1).

Mam nadzieję, że to pomoże. Chętnie odpowiem na wszelkie konkretne pytania, które masz.
 
Posiadam oba samochody w wersji Spider (750S Spider i 296 GTS). Oba są niesamowite, ale 296 ma pewne wady. Jeździłem również oboma (296 GTB i 750S coupe) jeden po drugim na torze.

296 to najbardziej zabawny Ferrari od czasu 458, ale zawodzi w kilku kwestiach:

1. Jest trochę mały w środku - ...
Dzięki. Świetne porównanie.
 
Tak, 296 jest cholernie szybki, więc twój etap 2 wyciąga poważne liczby, albo drugi kierowca nie był gotowy/296 nie był w odpowiednim trybie itp.

296 to jedyny samochód z silnikiem umieszczonym centralnie i napędem na tylne koła, który kiedykolwiek przejechał ćwierć mili poniżej 10 sekund, na przykład. Zrobił 9,7, jeśli ktoś jest ciekawy.

Właściciele 296 generalnie mówią, że układ kierowniczy jest fantastyczny, wchodzenie w zakręty jest świetne, wypełnienie momentu obrotowego jest miłe, wiele pozytywów podczas prowadzenia samochodu. Infotainment tak, to gówno.
Całkowicie się zgadzam, dlatego starałem się bardzo jasno powiedzieć, że mówię tylko o tym konkretnym momencie w czasie. Wiem, że na papierze i na większości filmów 296 jest szalenie szybki i prawdopodobnie szybszy niż 720s/750s w wielu sytuacjach. Tego dnia, z jakiegoś powodu, byliśmy dość blisko przez całą jazdę.

I tak, 720s jest jeszcze bardziej szalenie szybki po tuningu, gdy opony się wgryzą, bez wątpienia.
Nadal jeżdżę na standardowych Corsach i zapalam je do 3 biegu.

296 to wciąż niesamowity samochód, tak bez wysiłku łatwo budować poważną prędkość. Po prostu nie kopie cię w tyłek tak jak McLaren.
 
Teraz, gdy wypowiedzieli się ludzie z doświadczeniem 296, dorzucę swoje trzy grosze. McLaren powinien mi płacić tantiemy za to, że to mówię! 😀 Sugeruję jazdę próbną i doświadczenie tego na własnej skórze. Jeździłem szybkimi samochodami i byłem pasażerem w innych. 750S to najbardziej szalony samochód, jakim kiedykolwiek jeździłem! To mniej więcej zakres tego, jak mogę opisać to monstrum. Jestem pewien, że hipersamochody są na następnym poziomie, ale na tym poziomie jestem więcej niż całkowicie zadowolony. Przygotuj się na wystawienie czeku, jeśli wybierzesz się na jazdę próbną. Mój 750S był zakupem impulsowym i uważam się za osobę bardzo zdyscyplinowaną finansowo. Na szczęście moja żona nie robiła mi z tego powodu wielkich wyrzutów po wydaniu ponad 400 tysięcy dolarów w jednym momencie. Była naprawdę bardzo szczęśliwa z mojego powodu i powiedziała mi, że dawno nie widziała mnie tak uradowanego!😀
 
Teraz, gdy osoby z doświadczeniem 296 się wypowiedziały, dorzucę swoje 3 grosze. McLaren powinien mi płacić tantiemy za to, że to mówię! 😀 Sugerowałbym jazdę próbną i doświadczenie tego na własnej skórze. Jeździłem szybkimi samochodami i byłem pasażerem w innych. 750S to najbardziej szalony samochód, jakim kiedykolwiek jeździłem! To mniej więcej zakres tego, jak mogę opisać to monstrum. Jestem pewien, że hipersamochody są na wyższym poziomie, ale na tym poziomie jestem więcej niż całkowicie zadowolony. Przygotuj się na wystawienie czeku, jeśli wybierasz się na jazdę próbną. Mój 750S był zakupem impulsowym i uważam się za osobę bardzo zdyscyplinowaną finansowo. Na szczęście moja żona nie robiła mi z tego powodu wielkich wyrzutów po wydaniu znacznie ponad 400 tysięcy dolarów w jednym momencie. Była naprawdę bardzo szczęśliwa z mojego powodu i powiedziała mi, że nie widziała mnie tak uradowanego od bardzo dawna!😀
Jest teraz za zimno, żebym mógł odbyć porządną jazdę. Nie podejmę żadnych decyzji, dopóki się nie ociepli i nie będę mógł pojeździć oboma, ale chciałem po prostu zdobyć trochę materiałów do czytania i myślenia, żeby dotrwać do tego czasu. Chyba lubię czytać o samochodach.

Dzięki za wkład wszystkich!
 
750 jest naprawdę dobry! Gdyby Dallas miał jeden, kiedy byłem gotowy do zakupu, poważnie bym go rozważył, nawet jeśli oznaczałoby to likwidację moich innych zabawek :(. To powiedziawszy, Artura, którą dostałem, jest doskonała. Naprawdę żałuję, że McLaren nie zepsuł premiery tego samochodu, ponieważ jest on doskonały sam w sobie. Nie miałem jeszcze złego McLarena (odpukać). Próbuję namówić się na Ferrari, ale za każdym razem McLaren to więcej samochodu za mniej pieniędzy i po prostu lepiej pasują do mnie jako wysokiego kierowcy.
 
750 jest naprawdę dobry! Gdyby Dallas miał jeden, kiedy byłem gotowy do zakupu, poważnie bym go rozważył, mimo że oznaczałoby to likwidację moich innych zabawek :(. To powiedziawszy, Artura, którą dostałem, jest doskonała. Naprawdę żałuję, że McLaren nie spartaczył premiery tego samochodu, ponieważ jest on doskonały sam w sobie. Nie miałem jeszcze złego McLarena (odpukać). Ciągle próbuję przekonać się do Ferrari, ale za każdym razem McLaren to więcej samochodu za mniej pieniędzy i po prostu lepiej pasują do mnie jako wysokiego kierowcy.
812 pokochałbyś xtra przestronne wnętrze :) SF90, 296 mniejsze kabiny… F8 również przestronne. Jak podoba Ci się Artura? Muszę się przejechać :)
 
750 jest naprawdę dobry! Gdyby Dallas miał jeden, kiedy byłem gotowy do kupna, poważnie bym go rozważył, nawet jeśli oznaczałoby to likwidację moich innych zabawek :(. To powiedziawszy, Artura, którą dostałem, jest doskonała. Naprawdę żałuję, że McLaren nie zepsuł premiery tego samochodu, ponieważ jest on doskonały sam w sobie. Nie miałem jeszcze złego McLarena (odpukuję w niemalowane). Ciągle próbuję przekonać się do Ferrari, ale za każdym razem McLaren to więcej samochodu za mniej pieniędzy i po prostu lepiej do mnie pasują jako wysokiego kierowcy.
Mam 193 cm wzrostu i zawsze czułem się bardzo komfortowo zarówno w McLarenach z serii sportowej, jak i super. Jeśli chodzi o 750S, zgadzam się ze wszystkimi pozytywnymi komentarzami i absolutnie uwielbiam mojego 750S Spidera! Gdybym miał wymyślić tylko jeden negatywny komentarz, dotyczyłby on ustawień skrzyni biegów w trybie sportowym. Dla mnie zmiany biegów wydają się przesadnie wzmocnione, zbyt gwałtowne i dlatego wydają się sztuczne. Tak, trzaski i huki są fajne, ale to także trochę teatru, bez którego mogę się obejść. Może po prostu się starzeję i trochę złagodniałem. Rozumiem, że celem jest zaoferowanie bardziej agresywnego doświadczenia, ale moim zdaniem to po prostu przesada. Moje "kiwi" ustawienia to skrzynia biegów w trybie torowym (zmiany biegów są jak masło i oferują bardziej wyrafinowaną ścieżkę dźwiękową z bulgotem i hukiem), zawieszenie w trybie komfortowym, zmiana biegów w trybie manualnym i tryb aero ustawiony na pełny "baller"!
 
Wcześniej w tym wątku wyjaśniłem moją ostatnią niechęć do Porsche jako powód tak dużego zwrotu, aby odebrać dwa McLareny w odstępie około roku - Artura i 750s spider. Oba mają wysoki kolor MSO i oba są mocno opcjonalne.

Mój problem z 296 jest trojaki. Po pierwsze, nigdy nie dbałem o hierarchię Ferrari, aby zdobyć ich droższe samochody, co jest dokładnie jednym z głównych powodów, dla których przeszedłem z Porsche do McLarena.

Po drugie, nawet nie brałem pod uwagę 296, kiedy kupiłem Artura ze względu na relatywnie wyższy koszt. Może powinienem był nim jeździć, ale byłem tak zachwycony równowagą, prowadzeniem i osiągami Artury, że nie mogłem sobie wyobrazić płacenia znacznie więcej za 296. 296 i Artura są prawdziwymi konkurentami na poziomie wejścia w tej klasie, zwłaszcza z ich odpowiednimi platformami hybrydowymi. Nie 750 do 296. Dla mnie są w zupełnie innych klasach dla porównania.

Po trzecie, moim zdaniem po prostu nie mogę przejść obok wyglądu 296, zwłaszcza z tyłu. To dla mnie zbyt duży wygląd Corvette z tyłu. Kiedy mój mózg zobaczył wygląd Corvette z tyłu 296, po prostu nie mogłem tego odzobaczyć. Każdy ma swoje…
 
Mam 6'-4" wzrostu i zawsze czułem się bardzo komfortowo zarówno w McLarenach sportowych, jak i super series. Jeśli chodzi o 750S, w pełni zgadzam się ze wszystkimi pozytywnymi komentarzami i absolutnie uwielbiam mojego 750S Spider! Gdybym miał wymyślić tylko jeden negatywny komentarz, dotyczyłby on ustawień skrzyni biegów w trybie sportowym. Dla mnie zmiany biegów wydają się przesadnie wzmocnione, zbyt gwałtowne, a przez to sprawiają wrażenie sztucznych. Tak, trzaski i wystrzały są fajne, ale to też trochę teatru, bez którego mogę się obejść. Może po prostu się starzeję i trochę złagodniałem. Rozumiem, że celem jest zaoferowanie bardziej agresywnego doświadczenia, ale moim zdaniem jest to po prostu przesada. Moje "kiwi" ustawienia to skrzynia biegów w trybie torowym (zmiany biegów są jak masło i oferują bardziej wyrafinowaną ścieżkę dźwiękową z bulgotem i wystrzałami), zawieszenie w trybie komfortowym, zmiana biegów w trybie manualnym i tryb aero ustawiony na pełny "baller"!
Śmieszne, że mówisz, że możesz się starzeć, ja też czuję się tak samo, tutaj też dużo łagodniej:) może jesteśmy po prostu wyrafinowani! Świetne ustawienie kiwi:)
 
Nie sądzę, żeby istniała inna, zawyżona, przereklamowana marka niż Porsche. A wszystko przez fanbojów Porsche. Porsche może sprzedać swoim fanbojom cegłę gówna z logo Porsche z ADM. Niestety, fanboje ustawią się w kolejce, aby licytować ADM, żeby móc powiesić gównianą cegłę w swoim salonie. 1/50 cegła gówna Porsche. Wykonana z prawdziwego gówna Andreasa Preuningera.

Tak na poważnie, w Porsche nie ma nic, co uzasadniałoby jego cenę. Ludzie mówią, że to najlepszy codzienny kierowca. Nowy Aston Vantage jest O WIELE lepszy na co dzień. Bardziej egzotyczny. Bardziej ekscytujący i o wiele piękniejszy. Naprawdę mam nadzieję, że fanboje zejdą z wagonu i będą otwarci na wypróbowanie prawdziwego egzotyku.

Nigdy nie powinieneś mówić nigdy, ale z całą pewnością mogę powiedzieć, że nigdy nie będę miał Porsche w swoim garażu.
Wygląda na to, że nigdy nie miałeś Porsche w swoim garażu, bo gdybyś miał, prawdopodobnie śpiewałbyś inną piosenkę. Porsche są NIESAMOWITE! Stworzyli jedne z najbardziej kultowych samochodów w historii. Nie ma nic strasznie egzotycznego w AM Vantage i nic, co czyniłoby go lepszym kierowcą na co dzień niż 911, zwłaszcza jeśli wybierzesz 911 z napędem na 4 koła. Valkyrie i Valhalla są na pewno egzotyczne, ale Vantage, choć piękny i klasycznie wyglądający samochód, jest ledwie egzotyczny. Mam kilka Porsche, Ferrari i McLarenów, ale nigdy nie czułem potrzeby kupowania Astona.
 
Discussion starter · #133 ·
Wygląda na to, że nigdy nie miałeś Porsche w swoim garażu, ponieważ gdybyś miał, prawdopodobnie śpiewałbyś inną melodię. Porsche są NIESAMOWITE! Zbudowali jedne z najbardziej kultowych samochodów w historii. Nie ma nic strasznie egzotycznego w AM Vantage i nic, co czyni go lepszym kierowcą na co dzień niż 911, zwłaszcza jeśli wybierzesz 911 z napędem na 4 koła. Valkyrie i Valhalla są na pewno egzotyczne, ale Vantage, choć piękny i klasycznie wyglądający samochód, jest ledwie egzotyczny. Mam kilka Porsche, Ferrari i McLarenów, ale nigdy nie czułem potrzeby kupowania Astona.
Wezmę mojego Aston 770 Ultimate każdego dnia zamiast 911. To NIEWIARYGODNE, zdecydowanie najpiękniejszy samochód, jaki kiedykolwiek widziałem/konfigurowałem. Sprawia, że 911 wygląda i brzmi jak Pinto. TT V12 z tytanowym wydechem, który skonfigurowałem, brzmi jak marzenie. Jeździ jak Mercedes klasy S i ma prędkość 570 lub 600LT. Dodatkowo niestandardowy kolor 1 z 1, który zrobiłem z Astonem, wyszedł szalenie fajnie.
 

Attachments

Wezmę mojego Astona 770 Ultimate każdego dnia zamiast 911. To NIEWIARYGODNE, zdecydowanie najpiękniejszy samochód, jaki kiedykolwiek widziałem/konfigurowałem. Sprawia, że 911 wygląda i brzmi jak Pinto. TT V12 z tytanowym wydechem, który skonfigurowałem, brzmi jak marzenie. Jeździ jak Mercedes klasy S i ma prędkość 570 lub 600LT. Dodatkowo niestandardowy kolor 1 z 1, który zrobiłem z Astonem, wyszedł szalenie fajnie.


View attachment 247969 View attachment 247963 View attachment 247965 View attachment 247966 View attachment 247967 View attachment 247968
Tokyo Cyan Aston! 😂😂😂
 
Wcześniej w tym wątku wyjaśniłem moją ostatnią niechęć do Porsche jako powód tak dużego zwrotu, aby kupić dwa McLareny w odstępie około roku - Artura i 750s spider. Oba mają wysoki kolor MSO i oba są mocno wyposażone.

Mój problem z 296 jest trojaki. Po pierwsze, nigdy nie dbałem o hierarchię Ferrari, aby dostać ich droższe samochody, co jest dokładnie jednym z głównych powodów, dla których przeszedłem z Porsche na McLarena.

Po drugie, nawet nie brałem pod uwagę 296, kiedy kupiłem Artura ze względu na relatywnie wyższy koszt. Może powinienem był nim jeździć, ale byłem tak zachwycony równowagą, prowadzeniem i osiągami Artury, że nie mogłem sobie wyobrazić płacenia znacznie więcej za 296. 296 i Artura są prawdziwymi konkurentami na poziomie wejścia w tej klasie, zwłaszcza z ich odpowiednimi platformami hybrydowymi. Nie 750 do 296. Dla mnie są one w zupełnie innych klasach dla celów porównawczych.

Po trzecie, moim zdaniem po prostu nie mogę przejść obok wyglądu 296, zwłaszcza z tyłu. To dla mnie za bardzo wygląda jak corvette z tyłu. Kiedy mój mózg zobaczył wygląd corvette z tyłu 296, po prostu nie mogłem tego odzobaczyć. Każdy ma swoje…
Czy ci się to podoba, czy nie, 296 i 750 są konkurentami pomimo różnych silników. Osiągi i cena są prawie identyczne. Są to również obecne, premium, RWD mid-engine samochody, które można skonfigurować i kupić nowe. 296VS będzie jeszcze bardziej zaciekły, gdy pojawi się w 2025 roku.

Oba brzmią niesamowicie z doświadczeń właścicieli, które czytałem, i rozumiem tu uprzedzenia McLarena, ale nie udawajmy, że 296 (z punktu widzenia osiągów) nie jest niesamowitym samochodem. Układ wnętrza i system informacyjno-rozrywkowy są dla mnie największym minusem.
 
Discussion starter · #136 ·
Czy ci się to podoba czy nie, 296 i 750 są konkurentami pomimo różnych silników. Wydajność i cena są prawie identyczne. Są to również oba obecne, premium, samochody z silnikiem umieszczonym centralnie i napędem na tylne koła, które można skonfigurować i kupić nowe. 296VS będzie jeszcze bardziej zaciekły, gdy pojawi się w 2025 roku.

Oba brzmią niesamowicie z doświadczeń właścicieli, które czytałem i rozumiem tutaj uprzedzenia McLarena, ale nie udawajmy, że 296 (z punktu widzenia wydajności) nie jest niesamowitym samochodem. Układ wnętrza i system informacyjno-rozrywkowy są dla mnie największym minusem.
Pod względem osiągów są podobne, to prawda. Ale z drugiej strony, nie hybryda wygra 10000000% czasu na dłuższą metę pod względem kolekcjonerskim i łatwości serwisowania.
 
Całkowicie się zgadzam, dlatego starałem się mówić bardzo jasno, że mówię tylko o tym konkretnym momencie w czasie. Wiem, że na papierze i na większości filmów 296 jest szalenie szybki i prawdopodobnie szybszy niż 720s/750s w wielu sytuacjach. Tego dnia, z jakiegoś powodu, byliśmy bardzo blisko przez całą jazdę.

I tak, 720s jest jeszcze bardziej szalony, gdy jest tuningowany, gdy tylko opony się wgryzą, nie ma co do tego wątpliwości. Nadal jeżdżę na standardowych Corsach i zapalam je do 3. biegu.

296 to wciąż niesamowity samochód, tak łatwo budować poważną prędkość. Po prostu nie kopie cię w tyłek tak jak McLaren.
Nie sądzę, żeby 296 był zauważalnie szybszy niż 750S. Właśnie przeczytałem test, w którym stwierdzono, że 750S przyspieszył do 60 mil na godzinę szybciej niż 296, a 296 pokonał go nieznacznie na ćwierć mili. Więc są bardzo blisko. Można założyć, że Ferrari będzie miało więcej momentu obrotowego ze względu na silnik elektryczny. Ale na torze sugerowałbym, że znacznie lżejszy 750S powinien być szybszym samochodem. Z pewnością byłby to bezpieczniejszy samochód, w którym można spróbować jechać naprawdę szybko. Im więcej masz wagi, tym lepszym kierowcą musisz być, aby go kontrolować. Jeśli zamówisz hamulce CCMR, opony Trofeo RS i fotele wyścigowe w McLarenie oraz pakiet Assetto Fiorano w Ferrari, McLaren nadal byłby o około 570 funtów lżejszy (według Top Gear, które je zważyło), ale z WIELKĄ mocą hamowania, dzięki czemu można by było pokonywać zakręty z większą prędkością. Ferrari mogłoby dogonić McLarena na prostej, ale wtedy musiałoby bardziej zwolnić, aby pokonać zakręty. Powtórz i może się okazać, kto wygra wyścig i bardziej zależny od toru. Tak czy inaczej, świetnie byś się bawił! Miałem okazję jeździć oboma samochodami jeden po drugim i oba były niesamowite. Kiedy po raz pierwszy jechałem 296 GTB (nasz dealer miał samochód testowy na długo przed wysyłką do klientów), doszedłem do wniosku, że był to najbardziej zabawny Ferrari, jakim jeździłem od czasu 458, który był super zabawnym, zabawnym samochodem do jazdy. Dlatego zatrzymałem GTS, pomimo tego, jak bardzo okropny HMI (interfejs człowiek-maszyna) Ferrari czasami mnie wkurza. Jazda po krętych drogach jest przyjemna, ale mniej przyjemna, aby gdzieś dotrzeć. McLaren jest w obu przypadkach zabawny i łatwy. Jeśli w Ferrari nigdy nie słuchasz muzyki, nigdy nie używasz nawigacji/CarPlay, nigdy nie próbujesz używać podgrzewanych siedzeń, nigdy nie używasz świateł drogowych, nigdy nie używasz wycieraczek, nigdy nie próbujesz naładować akumulatora podczas jazdy, nigdy nie jeździsz w nocy, nigdy nie dzwonisz i nigdy nie chcesz sprawdzać ciśnienia w oponach, możesz nie dbać o okropny HMI, ale wtedy prawdopodobnie nie jeździsz tym samochodem zbyt często. Dlatego McLaren pozostanie długoterminowo w moim garażu i dlatego już opracowuję strategię, na który samochód wymienię 296. Kierownictwo Ferrari powinno było zostać usunięte za dopuszczenie do tak strasznego doświadczenia klienta, które nadal istniało po wysłaniu go w pierwszym samochodzie, który go miał.

Top Gear zrecenzował te dwa samochody tutaj: https://www.topgear.com/car-news/big-reads/a-supercar-fight-ages-mclaren-750s-vs-ferrari-296-gtb
 
Pod względem osiągów są podobne, to prawda. Ale z drugiej strony, nie-hybrydy wygrają w 10000000% w dłuższej perspektywie pod względem kolekcjonerskim i łatwości serwisowania.
Zaczynam akceptować technologię "hybrydową", o ile nie jest to wtyczka - pomyśl o Porsche 992.2 GTS. Jestem pewien, że technologia będzie się dalej rozwijać, ale na razie planuję pozostać w 100% ICE. Nie mam nic przeciwko byciu dinozaurem!:) Jak zawsze, każdemu według jego potrzeb.
 
Pod względem osiągów są podobne, to prawda. Ale z drugiej strony, wersje niehybrydowe wygrają w 10000000% przypadków w dłuższej perspektywie, jeśli chodzi o kolekcjonerstwo i łatwość serwisowania.
Tak, to prawda, ale nikt nie traktuje 750 ani 296 jako samochodów kolekcjonerskich. Nie zamierzam też trzymać żadnego z tych samochodów poza gwarancją. Porównuję te dwa samochody, więc nie interesują mnie ogólne stwierdzenia.
 
Nie sądzę, żeby 296 był znacznie szybszy niż 750S. Właśnie przeczytałem test, w którym stwierdzono, że 750S przyspiesza szybciej niż 296 do 60 mil na godzinę, a 296 nieznacznie pokonał go na ćwierć mili. Są więc bardzo blisko siebie. Można założyć, że Ferrari będzie miało większy moment obrotowy dzięki silnikowi elektrycznemu. Ale na torze sugerowałbym, że znacznie lżejszy 750S powinien być szybszym samochodem. Z pewnością byłby to bezpieczniejszy samochód, w którym można spróbować jechać naprawdę szybko. Im więcej masz wagi, tym lepszym kierowcą musisz być, aby go kontrolować. Jeśli zamówisz hamulce CCMR, opony Trofeo RS i fotele wyścigowe w McLarenie oraz pakiet Assetto Fiorano w Ferrari, McLaren nadal byłby o około 570 funtów lżejszy (według Top Gear, który je zważył), ale z WIĘKSZĄ mocą hamowania, dzięki czemu mógłbyś pokonywać zakręty z większą prędkością. Ferrari może dogonić McLarena na prostej, ale potem musiałoby bardziej zwolnić, aby pokonać zakręty. Mycie, płukanie, powtarzanie i może się okazać, kto wygra wyścig i bardziej zależne od toru. Tak czy inaczej, świetnie byś się bawił! Miałem okazję jeździć oboma samochodami jeden po drugim i oba były niesamowite. Kiedy po raz pierwszy jechałem 296 GTB (nasz dealer miał samochód testowy na długo przed wysyłką do klientów), doszedłem do wniosku, że był to najbardziej zabawny Ferrari, jakim jeździłem od czasu 458, który był super zabawnym, fajnym samochodem do jazdy. Dlatego zatrzymałem GTS, pomimo tego, jak bardzo okropny HMI (interfejs człowiek-maszyna) Ferrari mnie czasami irytuje. Jazda po krętych drogach jest przyjemna, ale mniej przyjemna, aby gdzieś dotrzeć. McLaren jest zabawny i łatwy w obu przypadkach. Jeśli w Ferrari nigdy nie słuchasz muzyki, nigdy nie korzystasz z nawigacji/CarPlay, nigdy nie próbujesz używać podgrzewanych siedzeń, nigdy nie używasz świateł drogowych, nigdy nie używasz wycieraczek, nigdy nie próbujesz naładować akumulatora podczas jazdy, nigdy nie jeździsz w nocy, nigdy nie dzwonisz i nigdy nie chcesz sprawdzać ciśnienia w oponach, możesz nie dbać o to, jak okropny jest HMI, ale wtedy prawdopodobnie nie jeździsz tym samochodem zbyt często. Dlatego McLaren pozostanie długoterminowo w moim garażu i dlatego już planuję, na jaki samochód wymienię 296. Kierownictwo Ferrari powinno było zostać usunięte za dopuszczenie do istnienia tak okropnego doświadczenia klienta po tym, jak wysłali je w pierwszym samochodzie, który je miał.

Top Gear zrecenzował te dwa samochody tutaj: https://www.topgear.com/car-news/big-reads/a-supercar-fight-ages-mclaren-750s-vs-ferrari-296-gtb
Szybkie pytanie do ciebie; z którego roku masz 296? W tym roku zaktualizowali kierownicę, więc chcę mieć pojęcie, którą kierownicę masz.
Dzięki
 
121 - 140 of 480 Posts